© foto: Walt Disney Pictures |
Tytuł: Uniwersytet Potworny
Tytuł oryginalny: Monsters University
Rok produkcji: 2013
Reżyseria: Dan Scanlo
Scenariusz: Robert L. Baird, Dan Scanlon, Daniel Gerson
Bajki… Kogo
bardziej cieszą? Dziecko czy dorosłego widza?
Ja lubię
bajki. Ja kocham bajki! Nie ważne, że mam dwadzieścia lat, ale bezsprzecznie
kocham bajki.
Każdy zapewne
widział „Potwory i spółka” z 2001 roku. Dwanaście lat minęło i Studio Disney Pixar zafundowało nam ogromną
niespodziankę w postaci prequela przygód Mike’a Wazowskiego i Jamese’a P. Sullivana.
Historia z pierwszej części została
ładnie zakończona happy endem – wszyscy szczęśliwi i możliwości na rozwój nie było miejsca; no chyba, że na upartego
coś tworzyć… Znając jednak „pazerność” ludzi to powstanie za jakiś czas
„Potwory i spółka 2”, bo czemu nie skorzystać z kury, która będzie znosić złote
jaja, tak jak w przypadku „Shreka”. Jeżeli ktoś nie wie, to ma powstać piąta
część przygód Shreka, Osła i całej reszty.
Bardzo spodobało mi się, jednak to
że zamiast tworzyć kontynuację studio Disney Pixar zdecydowało się na
przedstawienie tego, co było przed tym. Jak można zostać Straszakiem? Mnie to
bardzo ciekawiło! Albo jak Mike i Sullivan zostali przyjaciółmi? Dlaczego
Randall tak nienawidzi Sullivana? I wiele więcej pytań a brak odpowiedzi –
dlatego właśnie cieszę się z tego prequela!
„Uniwersytet Potworny” nie dość, że
wyjaśnia i rozwiewa wszystkie niejasności z pierwszej części to jeszcze cieszy
wizualnie ładnymi animacjami, a przede wszystkim świetnym dubbingiem. Bo jeżeli
przy filmach/serialach obcojęzycznych powinien być lektor, a najlepiej napisy
polskie, to w przypadku bajek musi być koniecznie dubbing. Dobrze dobrani
aktorzy, dobre przetłumaczenie – niezapomniane chwile podczas oglądania!
Gwarantuje! Wojciech Paszkowski (Mike) czy Paweł Sanakiewicz (Sully) byli jak
zwykle świetni, choć na duże brawa zasługuje też Danuta Stenka jako Dziekan
Skolopednra.
Mimo że wielu dorosłych twierdzi, że
bajki są dla dzieci to ja uważam, że w takich produkcjach znajdzie każdy coś
dla siebie – mały czy duży będzie się przy tym świetnie bawić, niezależnie od
wieku. Ja żadnej bajce nie odmówię, bo je uwielbiam a „Uniwersytet Potworny”
polecam nie tylko fanom (choć oni już dawno pewnie to widzieli), ale wszystkim.
Jeżeli boisz się, że ktoś ciebie wyśmieje, bo oglądasz bajkę, to obejrzyj ją z
dzieckiem!
© foto: Walt Disney Pictures |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Uprasza się o zachowanie kultury i nie obrażanie innych komentujących czy samej autorki. Krytyka mile widziana.
Jeżeli w jakikolwiek sposób komentarz będzie naruszał powyższe zasady zostanie usunięty.
Dziękuję za odwiedziny :).