© foto Wordpolsku.blogspot.com |
Czy kwota 6,99 zł za książkę to dużo? Nie w formacie kieszonkowym oczywiście!
Według mnie nie i gdy będąc jakiś czas temu na zakupach w jednym z dużych hipermarketów, znalazłam tam w koszu z książkami „Podatek” Mileny Wójtowicz. Patrzę na okładkę, która automatycznie zwróciła mi uwagę na wydawnictwo – Fabryka Śłów. Myślę: „To musi być fantastyka!”, dlatego odwracam książkę i na tylnej okładce czytam opis:
Okładka, wydawnictwo, tytuł i opis książki skusiły mnie, ale najbardziej przemówiła za kupnem niska cena. Przyznaję bez bicia, że za cenę wyjściową raczej bym jej nie nabyła…
Powieść Mileny Wójtowicz, polskiej autorki fantastyki, to naprawdę dobry czasoumilacz. Nie jest to fantastyka z gatunku tych wymagających od czytelnika uwagi już od pierwszej strony. Akcja „Podatku” osadzona jest w polskich realiach, a dokładniej w mieście Lublin, gdzie nowa pracownica Magicznego Urzędu Skarbowego – Monika, od pierwszego dnia pracy wie, że nie będzie jej łatwo w tym zawodzie…
Każdy z nas, tych starszych czytelników, wie jak wygląda praca w urzędach, jakie panują tam kolejki i jak bardzo trzeba być cierpliwym, żeby cokolwiek załatwić. Mogłoby się wydawać, że skoro istnieje Magiczny Urząd Skarbowy, to powinno być tam lepiej wszystko zorganizowane. Jednak jest inaczej, aż chce się rzec, że panuje tam całkowity bajzel na kółkach!
Świat wykreowany przez Milenę Wójtowicz bardzo przypadł mi do gustu! Skoro zwykli ludzie muszą płacić podatki, to czemu nie magiczni?! Doprawdy genialny pomysł. A przy tym dobrze wykonany, bo nie dość że lekko i przyjemnie się to czyta, to autorka wykazuje się świetnym poczuciem humoru.
Cała akcja skupia się nie tylko na pracy Poborcy podatkowego, ale także na zawiłościach polskiego magicznego prawa, układach, donosach czy przysługach. Monika i jej kolega po fachu Jens, zostają wplątani w kołomyję dotyczącą Książki, którą każdy chce mieć. Perypetie związane ze zdobyciem tej książki zajmują całą powieść, ale przy okazji poznajemy plejadę niesamowitych osobliwości – Magika, szefa mafii i jego córkę Czarną Kasieńkę, demonicę Jagienkę, jej byłego męża Pana Sprawiedliwość oraz jego siostrę Oleńkę, a także smoka Ideefiksa pod postacią uroczego białego pieska czy też Wodnika i jego żaby. Zapewniam, że każda z tych postaci jest interesująca i wnosi do powieści masę humoru.
Zdecydowanie polecam „Podatek” Mileny Wójtowicz, bo przy tej powieści można się nieźle rozerwać. Mnie nie nudziła, a wręcz przeciwnie – czytałam z ogromnym zapałem. Nie ukrywam, że nie jest to książka wysokich lotów i na pewno nie przypadnie do gustu osobom bardzo wymagającym. Jednak ci, którzy chcą odpocząć wieczorami przy ciekawej, zabawnej lekturze w klimatach fantastyki z polskimi realiami w tle, to zachęcam i polecam!
Zachęcam też wszystkich do sprawdzania koszyków z książkami w hipermarketach, bowiem można tam znaleźć dobre lektury w przystępnych cenach.
Według mnie nie i gdy będąc jakiś czas temu na zakupach w jednym z dużych hipermarketów, znalazłam tam w koszu z książkami „Podatek” Mileny Wójtowicz. Patrzę na okładkę, która automatycznie zwróciła mi uwagę na wydawnictwo – Fabryka Śłów. Myślę: „To musi być fantastyka!”, dlatego odwracam książkę i na tylnej okładce czytam opis:
„Podobno na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki. Po doświadczeniach z Magicznym Urzędem Skarbowym niektóre upiory mówią, że śmierć nie jest taka najgorsza…”.
Okładka, wydawnictwo, tytuł i opis książki skusiły mnie, ale najbardziej przemówiła za kupnem niska cena. Przyznaję bez bicia, że za cenę wyjściową raczej bym jej nie nabyła…
Powieść Mileny Wójtowicz, polskiej autorki fantastyki, to naprawdę dobry czasoumilacz. Nie jest to fantastyka z gatunku tych wymagających od czytelnika uwagi już od pierwszej strony. Akcja „Podatku” osadzona jest w polskich realiach, a dokładniej w mieście Lublin, gdzie nowa pracownica Magicznego Urzędu Skarbowego – Monika, od pierwszego dnia pracy wie, że nie będzie jej łatwo w tym zawodzie…
Każdy z nas, tych starszych czytelników, wie jak wygląda praca w urzędach, jakie panują tam kolejki i jak bardzo trzeba być cierpliwym, żeby cokolwiek załatwić. Mogłoby się wydawać, że skoro istnieje Magiczny Urząd Skarbowy, to powinno być tam lepiej wszystko zorganizowane. Jednak jest inaczej, aż chce się rzec, że panuje tam całkowity bajzel na kółkach!
Świat wykreowany przez Milenę Wójtowicz bardzo przypadł mi do gustu! Skoro zwykli ludzie muszą płacić podatki, to czemu nie magiczni?! Doprawdy genialny pomysł. A przy tym dobrze wykonany, bo nie dość że lekko i przyjemnie się to czyta, to autorka wykazuje się świetnym poczuciem humoru.
Cała akcja skupia się nie tylko na pracy Poborcy podatkowego, ale także na zawiłościach polskiego magicznego prawa, układach, donosach czy przysługach. Monika i jej kolega po fachu Jens, zostają wplątani w kołomyję dotyczącą Książki, którą każdy chce mieć. Perypetie związane ze zdobyciem tej książki zajmują całą powieść, ale przy okazji poznajemy plejadę niesamowitych osobliwości – Magika, szefa mafii i jego córkę Czarną Kasieńkę, demonicę Jagienkę, jej byłego męża Pana Sprawiedliwość oraz jego siostrę Oleńkę, a także smoka Ideefiksa pod postacią uroczego białego pieska czy też Wodnika i jego żaby. Zapewniam, że każda z tych postaci jest interesująca i wnosi do powieści masę humoru.
Zdecydowanie polecam „Podatek” Mileny Wójtowicz, bo przy tej powieści można się nieźle rozerwać. Mnie nie nudziła, a wręcz przeciwnie – czytałam z ogromnym zapałem. Nie ukrywam, że nie jest to książka wysokich lotów i na pewno nie przypadnie do gustu osobom bardzo wymagającym. Jednak ci, którzy chcą odpocząć wieczorami przy ciekawej, zabawnej lekturze w klimatach fantastyki z polskimi realiami w tle, to zachęcam i polecam!
Zachęcam też wszystkich do sprawdzania koszyków z książkami w hipermarketach, bowiem można tam znaleźć dobre lektury w przystępnych cenach.
© Fabryka Słów |
Tytuł: Podatek
Autor: Milena Wójtowicz
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Rok wydania:2005
Recenzja opublikowana także: TUTAJ
Autor: Milena Wójtowicz
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Rok wydania:2005
Recenzja opublikowana także: TUTAJ
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Uprasza się o zachowanie kultury i nie obrażanie innych komentujących czy samej autorki. Krytyka mile widziana.
Jeżeli w jakikolwiek sposób komentarz będzie naruszał powyższe zasady zostanie usunięty.
Dziękuję za odwiedziny :).