© foto: Universal Pictures |
Tytuł: Minionki rozrabiają
Tytuł oryginalny: Despicable Me 2
Rok produkcji: 2013
Reżyseria: Pierre Coffin, Chris Renaud
Scenariusz: Ken Daurio, Cinco Paul
Jestem dzieckiem. Przyznaję to otwarcie – jestem dzieckiem i
nigdy nie chcę dorosnąć. Wciąż chcę być małą Niką, która uwielbia oglądać
bajki. Coś tak czuję, że nigdy z tego nie wyrosnę, bo bajki są niesamowite i
według mnie nie tylko dla małych widzów, ale też dla tych „dorosłych” (a
przynajmniej wiekowo starszych).
Moja przyjaciółka – B. też kocha bajki. Chyba nawet mocniej niż
ja… Przez nią obejrzałam sporo filmów, a zwłaszcza produkcji animowanych.
Niektóre z nich bardzo pokochałam i dodałam do swojej prywatnej listy top z
bajkami. Jednak dziś nie o tym!
W końcu znalazłam czas, żeby obejrzeć „Minionki rozrabiają” –
drugą część przygód Gru, dziewczynek i zwariowanych, strasznie żółtaśnych
Minionków. „Jak ukraść Księżyc” widziałam jakoś latem i bardzo, ale to bardzo
się uśmiałam – aż popłakałam się ze śmiechu! I oto nastąpił dzień, kiedy byłam
gotowa na ponowne spotkanie z Minionkami.
© foto: Universal Pictures |
Każdy, kto widział część pierwszą, wie, że Gru stał się tym
dobrym. A przede wszystkim stał się na pełen etat ojcem Margo, Edith i Agnes.
Oczywiście nie mogło być tak, żeby zabrakło uczuć. A w szczególności miłości –
i tej nastoletniej (zapewniam Gru idealnie wcielił się w zaborczego tatusia), i
tej co kończy się happy endem.
A! Nie może też zabraknąć walki dobra ze złem, bo żadna bajka
bez tego się nie obejdzie. Nawet nie trzeba oglądać takich produkcji, bo to
zawsze ci dobrzy wygrywają…
Więc po co oglądać?
Dla śmiechu!
Dla radości!
Dla żartów!
Dla Minionków!
Dla tej chwili, kiedy znów stajesz się dzieckiem.
Dla tej chwili, kiedy wzruszasz się na koniec…
Dla tej chwili, kiedy uświadamiasz sobie, że dobro to dobro, a
zło to zło…
Dlatego właśnie ogląda się bajki! A przynajmniej ja oglądam…
A dlaczego warto obejrzeć „Minionki rozrabiają”? Przede
wszystkim, dlatego że ta bajka jest bardzo dobra i śmieszna. A tak naprawdę, to
dlatego Minionków, które jak tylko pojawiają się na ekranie to aż dusza się
uśmiecha, a uśmiech nie schodzi z twarzy.
Czytelniku, nie wstydź się i oglądaj bajki! Znów bądź
dzieckiem, choćby przez te półtorej godziny…
© foto: Universal Pictures |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Uprasza się o zachowanie kultury i nie obrażanie innych komentujących czy samej autorki. Krytyka mile widziana.
Jeżeli w jakikolwiek sposób komentarz będzie naruszał powyższe zasady zostanie usunięty.
Dziękuję za odwiedziny :).